了解 Magda Niewinska 专辑 Przeboje Polskich Dancingów, Vol. 5 中的 Miłość Jak Wino,并查看封面、歌词和相似艺术家。 正在用 Spotify 播放 正在用 YouTube 播放 播放选项
Miłość jak wino - Teledysk 1982Kompozytor: Kostas DzokasAutor tekstu: Lech KonopińskiScenariusz i reżyseria: Jacek WenzelOficjalna strona internetowa Eleni:
Przychodzi do mnie co dzień chłopak na schwałI smutno patrzy mi w oczyWiele bym dała za to żeby się śmiałBo mi chłopaka bardzo żalNa świecie barwny kwiecień
Kwiaty od mego chłopca tulę do warg Ale na inny czekam dar. Miłość jak wino uderza do głów. Niesie nam życie bez trosk i bez wad. Wchodzi do serca jak noc po złym dniu. Żeby odmienić nam świat. Miłość jak wino uderza do głów. Trzeba jej pragnąć i pić aż do dna. Więc się zakochaj i o niej mi mów.
Dziś przychodzę do was z poleceniem książki idealnej na wakacyjny czas. Rozpala lepiej niż słońce!☀️ Recenzję zacznę od wersetu piosenki Eleni "Miłość jak wino uderza do głów" ta powieść uderza do głowy, serca a ciało przeszywa dreszczami nie tylko pożądania.
Zgubić nas łatwo i łatwo odszukać, śmiech przed nami biegnie i gitary dźwięk. Refren I: Już późno, a nam się wcale nie chce spać, głęboka północ zegarów graniem wita nas. Znów dzień przeminął - dał może mniej, niż pragnął dać. Czerwone wino będziemy sączyć aż po brzask.
Kwiaty od mego chłopca tulę do warg. Ale na inny czekam dar. Miłość jak wino uderza do głów. Niesie nam życie bez trosk i bez wad. Wchodzi do serca jak noc po złym dniu. Żeby odmienić nam świat. Miłość jak wino uderza do głów. Trzeba jej pragnąć i pić aż do dna. Więc się zakochaj i o niej mi mów.
Läs om Miłość Jak Wino från Magda Niewinskas Przeboje Polskich Dancingów, Vol. 5 och se konst, låttexter och liknande artister.
Miłość jak wino. 0. biały (bez rymów) 2022-10-21 07:27. Nie wolno miłości oddawać miłość jak kielich wina niech uderza do głowy rzęs pokłonem
Escucha Miłość Jak Wino de Eleni, con 7,206 shazams. Descubierto gracias a Shazam, la aplicación para descubrir música. Miłość Jak Wino - Eleni | Shazam
qelw. Tekst piosenki: Przychodzi do mnie co dzień chłopak na schwał I smutnie patrzy mi w oczy Wiele bym dała za to, żeby się śmiał Bo mi chłopaka bardzo żal Na świecie barwny kwiecień idzie przez park A wieczór taki uroczy Kwiaty od mego chłopca tulę do warg Ale na inny czekam dar Miłość jak wino uderza do głów Niesie nam życie bez trosk i bez wad Wchodzi do serca jak noc po złym dniu Żeby odmienić nam świat Miłość jak wino uderza do głów Trzeba jej pragnąć i pić aż do dna Więc się zakochaj i o niej mi mów Nim ją kto inny mi da Weselej z przyjacielem zmieniać swój czas Patrzeć na niebo wysokie Na czarnym firmamencie szukać swych gwiazd Wróżyć, co w życiu czeka nas Gdy słonko ponad łąką złoty swój krąg Schowa za białym obłokiem To wtedy zawsze znajdę ciepło twych rąk I nasz przyjazny wspólny dom [2x:] Miłość jak wino uderza do głów Niesie nam życie bez trosk i bez wad Wchodzi do serca jak noc po złym dniu Żeby odmienić nam świat Miłość jak wino uderza do głów Trzeba jej pragnąć i pić aż do dna Więc się zakochaj i o niej mi mów Nim ją kto inny mi da Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tekst piosenki: do mnie co dzień chłopak na schwał I smutno patrzy mi w oczy Wiele bym dała za to żeby się śmiał Bo mi chłopaka bardzo żal Na świecie barwny kwiecień idzie przez park A wieczór taki uroczy Kwiaty od mego chłopca tulę do warg Ale na inny czekam dar REF: Miłość jak wino uderza do głów Niesie nam życie bez trosk i bez wad Wchodzi do serca jak noc po złym dniu Żeby odmienić nam świat Miłość jak wino uderza do głów Trzeba jej pragnąć i pić aż do dna Więc się zakochaj i o niej mi mów Nim ją kto inny mi da z przyjacielem kroczyć przez świat Patrzeć na niebo wysokie Na czarnym firmamencie szukać swych gwiazd Wróżyć co w życiu czeka nas Gdy słonko ponad łąką złoty swój krąg Schowa za białym obłokiem To wtedy zawsze znajdę ciepło twych rąk I nasz przyjazny wspólny dom REF: Miłość jak wino uderza do głów Niesie nam życie bez trosk i bez wad Wchodzi do serca jak noc po złym dniu Żeby odmienić nam świat Miłość jak wino uderza do głów Trzeba jej pragnąć i pić aż do dna Więc się zakochaj i o niej mi mów Nim ją kto inny mi da /x2
SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI WALENTYNKOWEJ " MIŁOŚĆ JAK WINO UDERZA DO GŁÓW..."I. pokój nastolatki - biurko z komputerem, z boku małe lusterko, łóżko, na łóżku kolorowe poduszki i kosmetyki, szafa, na szafie zawieszone ubrania na dyskotekę, dookoła porozkładane książki, na ścianach plakaty 3 nastolatki - Kasia, Ania, (M) siedzi przy komputerze, głęboko zamyślona, wyraźnie widać, że nie może sobie z czymś poradzić, przegląda strony w Internecie, zagląda do książek. Rozlega się dzwonek u drzwi. Podnosi się, zniechęcona otwiera. W drzwiach stoją jej dwie koleżanki, Ania (A) i Kasia (K) w strojach na - A co ty! Jeszcze nie gotowa! Cześć!K - Hej!(Witają się, całują w policzki).M - Nie! Niestety! Nie idę na imprezę! (Zrezygnowana odchodzi w stronę swojego pokoju, siada przy biurku. Koleżanki idą za nią, wchodzą do pokoju)K- Co się stało? Dlaczego nie idziesz? ( Podchodzi do wiszącego na ścianie ubrania, ogląda z zazdrością. Trochę złośliwie dodaje):K - Czyżbyś nie miała się w co ubrać?( W międzyczasie "A" chodzi po pokoju, ogląda książki, siada na łóżku, bierze do ręki kosmetyki, ogląda i odkłada)M - Ubranie wisi już dawno przygotowane! Fajne, co? ( Zadowolona pokazuje głową na ubranie) Wydałam na nie całe miesięczne kieszonkowe!A - Starczyło? Nie sądzę!M - Okey. Tatuś, po cichu przed mamusią trochę - No to teraz to się - Szkoda, że mój stary nie jest taki hojny!A - Skoro nie chodzi o ciuch, włoski też widzę jak należy (dotyka lekko fryzury koleżanki), to powiesz nam wreszcie, dlaczego nas tak wystawiasz? (Ze złością i wyrzutami) Miałyśmy iść razem, obiecywałyśmy to sobie już od sylwestra, a tu co? Nie idę! (Przedrzeźnia koleżankę)M - Oj, nie denerwujcie mnie! Już i tak się pogrążyłam! Zgłosiłam się w budzie, że przygotuję scenariusz na imprezę, a to już za tydzień! Jak nie napiszę to będę miała przechlapane u - Na imprezę? Za tydzień? A jaka to ważna uroczystość, że nie pozwala Ci iść na dzisiejszą?A - To ty nie wiesz? Żartujesz?M - Wa...wa...wa... (Podpowiada)"K" stoi nie bardzo rozumiejącM, A - Wa...wa... WALENTYNKI! ( Wykrzykują razem)K - I to z tego powodu ten problem? Wklep w necie "walentynki" i będziesz miała sto scenariuszy, albo i więcej. I po problemie!M - Niestety, to musi być mój scenariusz, taki jest warunek dostania 6, a Kropeczka zna się na kompie i od razu skuma, że to z - Dziewczyny, czekajcie. Ile mamy czasu do imprezy?K - Zaczyna się za 40 minut, ale zanim rozkręci się na dobre to będzie godzina. No to mamy godzinę!A - Napiszmy to szybko razem i idźmy! Miśka dawaj to, pomożemy ci! ( Wstaje, podchodzi do "M", zagląda jej przez ramię do komputera)- A masz już coś?M - Nie! Nie mam nawet tytułu! Nic nie mogłam wymyśleć, bo wciąż miałam w głowie dzisiejszą imprę, która mnie - Nic cię nieo minie! Tytuł już mam : (przesadnie deklamuje) "Miłość nie jedno ma imię".A - A może "Z miłością ci do twarzy" (Zastanawia się)K - Komu? Mnie? ( Zalotnie spogląda w lusterko, żartuje)M - Nie! Ani jeden, ani drugi nie może być, bo w Internecie, co drugi scenariusz jest pod takim - To może "Miłość jak wino uderza do głów..." Moja mama często coś takiego - Dobre! (Z uznaniem). To tytuł już mamy. Miśka siadaj i pisz."M" siada przy biurku, pisze na komputerze to, co dyktują jej - To teraz jakiś wiersz. Na akademiach zawsze są jakieś wiersze.( W międzyczasie "A" przegląda książkę)A - A może taki? ( Odczytuje, stara się recytować)POKOCHAŁEM CIEBIE... Konstanty Ildefons GałczyńskiPokochałem ciebie w noc błękitną,w noc grającą, w noc od lamp, od serc było widno,gdyś westchnęła, kiedym ciebie i boso,i w koronie, i o świcie, i tedy kiedyś mi powiesz:Po coś, miły, tak bardzo pokochał?Powiem: Spytaj się wiatru w dąbrowie,czemu nagle upadnie z wysokai obleci całą dąbrowę,szuka, szuka: gdzie jagody głogowe?M - Jest super! Podaj tytuł i kto to napisał, to zrobię kopiuj - - POKOCHAŁEM CIEBIE... Konstanty Ildefons GałczyńskiK - ( W trakcie recytacji przegląda inną książkę, szuka kolejnego utworu): A taki? (Recytuje)Kocham Cię! Tęsknię! Wołam Cię do siebie!Świat cały Twoim nazywam imieniem!Tyś jest mą wiarą na wysokim niebie,Tyś jest mi całej ludzkości wcieleniem...Przez Ciebie kocham, nienawidzę... W Twoimistnieniu źródło mojego istnienia;Ty jesteś moim sercem, krwi mojej zdrojemi duszy mojej Tyś harfą z płomienia! *** Kazimierz Przerwa -TetmajerM - Mamy już dwa. Autor, tytuł?K - Kazimierz Przerwa -Tetmajer, ale nie ma - Jak to nie ma tytułu? Podaj pierwszy wers to tak - Kocham Cię! Tęsknię! Wołam Cię do siebie!M - Ok, mam, wkleiłam. Słuchajcie, ja lubię baaardzo taki wiersz Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej pt. "Kto chce, abym go kochała...". Posłuchajcie i powiedzcie, czy może być. (Recytuje):KTO CHCE, ABYM GO KOCHAŁA... Maria Pawlikowska - JasnorzewskaKto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponuryi musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławcei przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej musi też umieć ziewać, kiedy pogrzeb przechodzi ulicą,gdy na procesjach tłumy pobożne idą i musi być za to wzruszony, gdy na przykład kukułkakuka lub gdy dzięcioł kuje zawzięcie w srebrzystą powlokę umieć pieska pogłaskać i mnie musi umieć pieścić,i śmiać się, i na dnie siebie żyć słodkim snem bez treści,i nie wiedzieć nic, jak ja nic nie wiem, i milczeć w rozkosznej ciemności,i być daleki od dobra i równie daleki od złości. A - Naprawdę? Taki jest twój ideał. Muszę pomyśleć, może i ja bym takiego chciała?K - Teraz może jakieś powiedzenia, aforyzmy o miłości, tu taki fajny znalazłam, (czyta): "Miłość to jedyna siła, zdolna przekształcić wroga w przyjaciela." (Martin Luther King)A - A jeszcze jakieś?K - "Podróżą każda miłość jest." (Jonasz Kofta), "Miłość jest dzieckiem marzeń, a rodzicem rozczarowań." (Przysłowia hiszpańskie)M - A ja znalazłam jeszcze takie ( czyta z Internetu): "Miłość jest ślepa, dopiero po ślubie odzyskuje wzrok." (Przysłowia niemieckie), "Miłość dodaje rozumu kobietom, a odbiera go mężczyznom." (Przysłowia włoskie) A - Dajcie je wszystkie, ciekawe są. Zwłaszcza te o rozumie kobiety!K - Wiecie co? Większość apeli jest poważna i nudna, dodajmy kilka żartów! Miśka - "Kobieta jest jak pocisk z karabinu, bo:- wpada w oko- rani serce- dziurawi portfel- i bokiem wychodzi".A i K - (Oburzone) No wiesz co?M - Przecież same chciałyście, żebym szukała - (Z przekąsem) Ale o facecie, o facecie, rozumiesz?M - "Dziewczyna wraca późno do domu. Ojciec przygląda się jej bacznie i mówi:- W prawej pończosze puściło ci To często się zdarza. - Tak, ale gdy wychodziłaś, miałaś je na lewej pończosze..."A - Dobra, idź się lepiej umaluj i ubierz, a ja coś znajdę. (Odsuwa "M" od komputera, sama przy nim siada, szuka. "M" pośpiesznie maluje się, ubiera)A - To jest dopiero żart! Słuchajcie!"Milioner do narzeczonego córki:- Jeśli pan poślubi moją córkę, umrę ze Czy na pewno mogę na to liczyć?"K - Ty to masz poczucie humoru! ( Trochę złośliwie)"M" ubiera się, "A" i "K" pracują przy komputerze, szepczą, śmieją się po - Jestem już gotowa! Ale dziewczyny taki apel musi mieć jeszcze oprawę muzyczną, (zrezygnowana): nie zdążymy!A - Spokojnie, już wszystko masz! (Podchodzi do "M", bierze ją za ramię, kieruje stronę wyjścia)K - W końcu pracowały nad tym prawdziwe specjalistki!A, K, M, - A teraz idziemy na imprezę, a teraz idziemy na imprezę... ( Nucą ).II. Koncert piosenek o miłości w wykonaniu zespołu (stanowi dyskotekę, na którą wybierały się przyjaciółki)
Tekst piosenki: Miłość jak wino Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Przychodzi do mnie co dzieńChłopak na schwałI smutnie patrzy mi w oczyWiele bym dała za to żeby się śmiałBo mi chłopaka bardzo żalNa świecie barwny kwiecieńIdzie przez parkA wieczór taki uroczyKwiaty od mego chłopca tulę do wargAle na inny czekam darMiłość jak wino uderza do główNiesie nam życie bez trosk i bez wadWchodzi do serca jak noc po złym dniuŻeby odmienić nam światMiłość jak wino uderza do główTrzeba jej pragnąć i pić aż do dnaWięc się zakochaj i o niej mi mówNim ją kto inny mi daWeselej z przyjacielem zmieniaćSwój czasPatrzeć na niebo wysokieNa czarnym firmamencie szukaćSwych gwiazdWróżyć co w życiu czeka nasGdy słonko ponad łąką złoty swój krągSchowa za białym obłokiemTo wtedy zawsze znajdę ciepłoTwych rąkI nasz przyjazny wspólny domMiłość jak wino uderza do główNiesie nam życie bez trosk i bez wadWchodzi do serca jak noc po złym dniuŻeby odmienić nam światMiłość jak wino uderza do główTrzeba jej pragnąć i pić aż do dnaWięc się zakochaj i o niej mi mówNim ją kto inny mi daMiłość jak wino uderza do główNiesie nam życie bez trosk i bez wadWchodzi do serca jak noc po złym dniuŻeby odmienić nam światMiłość jak wino uderza do główTrzeba jej pragnąć i pić aż do dnaWięc się zakochaj i o niej mi mówNim ją kto inny mi daMiłość jak wino uderza do główNiesie nam życie bez trosk i bez wad Brak tłumaczenia!